poniedziałek, 29 sierpnia 2011

shiny

pod koniec wakacji zachciało mi się robić sesje, no!






Sasza, psze państwa.


19dni. 19!
Człowiek na starość robi się nerwowy.

Ale mi przykro, za trzy* dni do szkołyyy? Ojejj.

60kg lżej od jakiegoś czasu. Czy ile tam... .



*czy tam 2. Jak kto sobie liczy

wtorek, 16 sierpnia 2011

like blood the rain fell

Ależ bym zrobiła coś dziwnego i w ogóle coś czego zwykle nie robię.

Po ciężkich zmaganiach z komputerem i własnym lenistem obrobiłam Marysię, która się boi ropuch. Widziałam te foty już tyle razy, że nie wiem czy są dobre czy nie.








A jutro/pojutrze czerwonorudowłosa Marta, hej!